Spontaniczna decyzja i weekendowy wypad za miasto:) A najlepiej to do sąsiedniego województwa na łono natury... Poczuć pierwsze promyki wiosny, nacieszyć się naszą polską przyrodą, wiejską sielanką, małomiasteczkową swobodą, gdzie ludzie żyją zupełnie innym rytmem, a dzieci mają szczęśliwsze dzieciństwo:) Ponadto, dawno nie jadłam pomidorowej, siedząc na kocu na świeżym powietrzu z widokiem na rzekę! Kawał czasu nie jeździłam w dwie osoby na jednym rowerze!
Dawny most kolejowy o długości 200m
rozlewisko Noteci
widok od drugiej strony, tym razem na most w tle :)
wiejska droga
i Wiejska Uliczka w Drezdenku
Zachód nad Notecią. Dziękuję Pani Gospodarz;):*
Czytam to i mam ciarki:D było cudownie!
OdpowiedzUsuńLepiej nie mogłaś tego ująć!xD
"Bo najważniejszy jest pierwszy krok...potem już nic nie jest takie samo":D