Utknąłeś w Rimini? Masz dość głośnego komercyjnego wybrzeża i zapchanej leżakami plaży? Odstrasza Cię brudna woda włoskiego Adriatyku? Marzą Ci się autentyczne włoskie miasteczka z brukowanymi uliczkami, knajpki z domową kuchnią i ciche zatoczki? Nie czekaj, uciekaj!
* Przyda Ci się samochód, który warto wypożyczyć już na lotnisku w Bolonii - do mniejszych miasteczek trudniej dojechać publicznymi środkami transportu
** Nad włoskim Adriatykiem spędziłam łącznie ponad 5 miesięcy (opiekując się 7-letnim chłopcem), stąd też wielokrotne okazje do zgłębiania regionu:)
** Nad włoskim Adriatykiem spędziłam łącznie ponad 5 miesięcy (opiekując się 7-letnim chłopcem), stąd też wielokrotne okazje do zgłębiania regionu:)
- Poszukiwania oryginalnych murali w miasteczku Saludecio – co roku, w ramach konkursu, domalowywane są nowe! To świetna atrakcja zarówno dla młodszych jak i starszych;)
- Spacer po średniowiecznym Mondaino i odwiedziny w wytwórni lokalnych serów. W sierpniu odbywa się tu niesamowity festyn średniowieczny Palio del Daino di Mondaino. Warto!
- Urokliwe uliczki Montegridolfo i piękna panorama okolicy – widok na Adriatyk
Saludecio
Murale Saludecio
Mondaino
Widok na okolice
Sjesta w Monadaino
Montegridolfo
- Zamek w Gradarze (Castello di Gradara) – z okien fantastyczny widok na okolicę
- Muzeum historyczne, ratusz, Kościół Chrześcijan Baptystów
- Liczne restauracje oraz sklepiki z pamiątkami i ceramiką w brukowanych uliczkach
- Spacer ścieżką dookoła zamku
- Po południu pokazy ptaków drapieżnych w Teatro dell’Aria
- Przechadzka po murach - obowiązkowo! Najlepiej o zachodzie słońca.
- Kolacja w Osteria Il gufetto - przepyszny makaron z truflami
- Na deser lody i spacer w Marinie Portoverde
- Dla chętnych piadina!
Gradara
Wewnątrz murów
WSKAZÓWKA Jeśli nie dotarliście do Il gufetto lub wciąż jesteście głodni, KONIECZNIE spróbujcie piadiny w I love Piadina Portoverde - regionalnego streetfood'u - tu mają najlepszą!
Najlepsza piadina w regionie!
3) Rimini - Gabicce Monte - Castel di Mezzo - Fiorenzuola di Focara (plaża z klifami) - Park naturalny Monte San Bartolo - Rimini ok 82 km
- Widok na okolice w Gabicce Monte (wieczorami można podziwiać stąd zachody słońca)
- Średniowieczna wieża widokowa w Castel di Mezzo (a może lampka wina w plenerze?)
- Położone na klifach miasteczko Fiorenzuola di Focara (owoce morza)
- U stóp miasteczka klimatyczna plaża (niezatłoczona, co rzadkie w tym regionie!) z wysokimi klifami (do plaży idzie się ok 20min krętą drogą)
- Spacer klifami ścieżką turystyczną w Parku Naturalnym del Monte San Bartolo
Widok z Gabicce Monte na Włoską Riwierę Adriatyku
Zachód słońca podziwiany z Gabicce Monte
Puste uliczki Castel di Mezzo - tylko my;)
Fiorenzuola di Focara
Do tej plaży naprawdę warto się przejść!
Zmierzch w Fiorenzuoli
4) Rimini - Montefiore Conca - Morciano - San Giovanni in Marignano - Rimini ok 65 km
- Zamek Montefiore Conca - świetny punkt widokowy na okolice
- Kawa i lody w Morciano di Romagna
- Na wjeździe do San Giovanni - obiad w rodzinnej knajpce Da Ivano
- Spacer uliczkami San Giovanni in Marignano (w czerwcu festyn La Notte delle Streghe, czyli coś a la halloween - lokalna Noc Czarownic)
Zamek Montefiore Conca
Zachód słońca - po prawej na horyzoncie San Marino
Uliczki w Montefiore Conca
5) Rimini - San Marino - San Leo - Rimini ok 75 km
Wycieczkę do San Leo można połączyć z wypadem do San Marino (to już rzut beretem).
- Warto opuścić San Marino około 16:00, tak by spędzić w San Leo późne popołudnie, zostać na zachód słońca i przede wszystkim na kolację
- Spacer do twierdzy (w czerwcu, w lasku porastającym wzniesienie można trafić na setki świetlików - magia, niezapomniane przeżycie!)
- Dwa średniowieczne kościółki
- Degustacja makaronów w Il Bettolino – można usiąść na zewnątrz w uliczce lub w środków na górze z oknem widokowym. Warto zamówić degustację 3 lub 4 makaronów. Byliśmy tam już kilka razy i nigdy się nie zawiedliśmy! Mają też własne wino:)
- Umberto Eco pokusił się (bardzo odważnie) o stwierdzenie, że to najpiękniejsze miasteczko we Włoszech. Nie wiem czy się zgadzam, bo tyle ich Włosi mają... A ile jeszcze do odwiedzenia! Ale bez wątpienia to moje ulubione w regionie Emilia-Romagna.
Perełka regionu Emilia-Romagna
Stare kościółki - warto wejść do środka
Uliczka San Leo
Widok na okolicę (ale nie z twierdzy)
Celebracje w Il Bettolino
Po zmroku
WSKAZÓWKA Można zrobić to inaczej. Osobno wybrać się do San Marino a innego dnia z rana pojechać do Veruchio (również śliczne miasteczko - z twierdzą), a później na obiadokolację do San Leo. Jeśli lubicie szybkie tempo (my nie aż tak!) da się objechać te 3 miejsca w jeden dzień.
6) Rimini - Tavoleto - Urbino (region Marche) - Tavullia - Rimini ok 121 km
- spacer po uliczkach Tavoleto, odwiedziny w zamku
- odkrywanie zaułków średniowiecznego, usytuowanego na wzgórzu Urbino (starówka na liście UNESCO) - pałac książęcy, dom Rafaela Santiego. Miasto studentów:)
- krótki przystanek w miejscowości Tavullia - dom - fanklub Valentino Rossiego (włoskiego motocyklisty, który aż 9 razy zdobył mistrzostwo świata w klasie Moto GP)
Tavoleto
Okolice Tavoleto
Urbino
Wieżyczki Urbino
Pałac książęcy w Urbino
Urbino - raz z górki, raz pod górkę
Panorama Urbino
Okolice Tavulli w czerwcu:)
7) Rimini - Cesena - Rimini ok 75km w 2 strony (istnieje opcja dojazdu pociągiem)
- Urokliwa kameralna starówka w Cesenie (szczególnie Piazza del Popolo z fontanną)
- Zamek - forteca ma wzgórzu (Rocca Malatestiana)
- Opactwo Benedyktynów z XIw Abbazia Santa Maria del Monte
- Romańsko-gotycka ketedra z XIV wieku
- Pierwsza publiczna biblioteka w Europie - Biblioteca Malatestiana z XVw
- teatr, pinakoteka
8) Rimini - Ravenna - Comacchio - przystanek na Lido di Spina - Rimini ok 195km w 2 strony
- Comacchio "zwane małą Wenecją" z knajpkami tuż nad kanałami (jeśli jednak byliście w weneckim Murano i/lub Burano może nie zrobić na Was wrażenia)
- Zabytki wczesnego chrześcijaństwa i mozaikarstwa, czyli słynne mozaiki z Ravenny znajdujące się w kilku miejscowych kościołach (dziedzictwo UNESCO). Warto kupić bilet łączony do wszystkich obiektów.
- Przyjemna starówka
Ravenna
Starówka w Ravennie
Pan grał tak cudnie, że przyseidliśmy na kawę, żeby dłużej go posłuchać
Uliczki Ravenny
Świątynie - tych w Ravennie pominąć nie można
Mozaiki z Ravenny
9) Wypad do Ferrary ok 250 km w obie strony (autostradą niby szybciej a 320 km...)
10) Wypad do Bolonii - stolicy regionu ok 250 km w 2 strony (istnieje opcja dojazdu pociągiem)
- Spacer po renesansowym centrum
- Zaułki dzielnicy żydowskiej
- Ciekawie usytuowany zamek (wewnątrz piękne freski)
- Katedra wraz z przyklejonymi do niej kramikami
- Obowiązkowy obiad w Al Brindisi (bar z XV w) nad którym podobno pomieszkiwał Kopernik)
- Ciekawy cmentarz żydowski
WSKAZÓWKA Ferrarę zwiedzaliśmy śladami Zależnej w Podróży - warto do niej zajrzeć:)
Dzielnica żydowska
Miasto rowerów
Katedra w Ferrarze
Centrum Ferrary
Knajpka Al Brindisi - warto obejrzeć jej wnętrza
10) Wypad do Bolonii - stolicy regionu ok 250 km w 2 strony (istnieje opcja dojazdu pociągiem)
- Plac katedralny (Piazza Duomo)
- Spacery rdzawo-pomarańczowymi podcieniami
- Canale di Centro
- Piazza Santo Stefano
- Panarama podziwiana z jednej z 2 wież Torre Asinelli - KONIECZNIE!
- Na obiad obowiązkowo pasta bolognese w knajpce Il calice ;)
Widok z jednej z wież Asinelli - zdjęcie sprzed 6 lat;)
Późne popołudnie w Bolonii
Wieżyczki i arkady
Z bratem w Bolonii;)
Rdzawopomarańczowa starówka
A może znacie inne, mniej znane perełki położone w pobliżu Rimini? Dajcie znać!
Spodobał Ci się ten post? Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco!:)
Fajnie to spięłaś w ramy:)Miło powspominać-było wspaniale.Włochy przepiękne i ilość tych atrakcji...ale trzeba wiedzieć gdzie szukać tych kameralnych,wolnych od turystycznego zgiełku.Dzieki Tobie-mamy to:))
OdpowiedzUsuń